Czy warto złożyć CV osobiście?
17 lipca 2022Czy wysyłanie CV za pomocą Internetu jest lepsze od osobistego udania się do upatrzonego pracodawcy? Kartka papieru może od razu trafić do kosza na śmieci, a w komputerze przypuszczalnie przetrwa.
Kiedy zaniesienie CV jest realne i ma sens?
Zacznijmy od tego, że kiedy firma jest duża albo położona daleko od Was, to zaniesienie oferty pracy jest z praktycznych powodów wykluczone. Także w sytuacji, gdy odpowiadacie na ogłoszenie sformułowane przez dużą firmę, gdzie podano adres w kadrach do składania podań, trudne byłoby samo przedostanie się przez recepcję, gdzie zwykle poproszono by Was po prostu o zostawienie samych dokumentów.
Gdy firma jest niewielka, warto rozważyć próbę osobistego złożenia podania o pracę. Najlepiej, aby doszło przy tej okazji do – choćby przelotnego – spotkania z osobą, która
uczestniczy w procesie rekrutacji. Ważne aby rozumieć, że celem waszej wizyty w firmie nie jest upewnienie się, że podanie dotrze do adresata (bo tu droga pocztowa lub mailowa byłaby zupełnie wystarczająca) tylko próba nawiązania bezpośredniego kontaktu z osobami uczestniczącymi w rekrutacji po stronie pracodawcy. Możecie nawet najpierw zajść do firmy pod pretekstem zapytania się o szczegóły pracy na stanowisku, którego dotyczy ogłoszenie. Zależnie od typu firmy rozmawiać wówczas będziecie zwykle z osobą niżej w hierarchii firmowej albo tylko recepcjonistką. Zdarzy się nieraz, że wskażą Wam osobę zajmującą się tym poszukiwaniem nowej osoby do pracy. Albo powiedzą, kiedy jest szansa ją zastać. Jeśli będziecie mieli wtedy dobrze przygotowane 1-2 pytania dotyczące charakteru pracy, której dotyczy ogłoszenie, to może w ten sposób dojść nawet do spontanicznej mini-rozmowy kwalifikacyjnej. A przynajmniej zostanie po Was u osoby prowadzącej rekrutację jakieś wrażenie bezpośrednie.
Zajście do firmy, która poszukuje pracownika ma także szczególny sens, jeśli praca wymaga bezpośredniego kontaktu z klientem, np. w sklepie albo kawiarni lub restauracji. Tu często zawartość cv jest mniej ważna niż sposób zachowania się lub wygląd kandydata.
Szukanie pracy, gdy nie było ogłoszenia
Wbrew pozorom, składanie podań w miejsca, gdzie pracodawcy się nie ogłaszają, ma sens. W wielu miejscach zapotrzebowanie na dodatkową osobę rośnie stopniowo. Przez jakiś czas jest sytuacja, że „może by się ktoś przydał” chociaż na razie nie ma jeszcze decyzji aby wystawić ogłoszenia i zacząć formalny proces rekrutacji. Zajść do firmy z branży Was interesującej pytając o to, czy nie mają akurat zapotrzebowania na osobę o Waszej specjalności, to opcja dość żmudna i związana z dużą liczbą negatywnych odpowiedzi, ale z drugiej strony pozwalająca lepiej zrozumieć rynek i dająca możliwość jakichś nieoczekiwanych spotkań, z których może wyniknąć coś ciekawego. Wyobraź sobie np. studenta prawa, szukającego stażu w kancelarii prawnej, który odwiedza po kolei biura prawników, nagabując osoby w recepcji o możliwość „zaczepienia się”. W niejednej zdarzy mu się spotkać właścicieli, pewnie dojdzie do spontanicznej krótkiej rozmowy na korytarzu… Nawiasem mówiąc, zrobienie dobrego wrażenia w takiej sytuacji, gdy masz 20 sekund na wypowiedź, to osobna kwestia, do której kiedyś wrócimy jeszcze.
A gdy nasza oferta nie zostanie wybrana?
Niedocenianym fragmentem procesu szukania pracy jest to, co robisz po tym, gdy dowiesz się, że twoja oferta nie została wybrana. Większość z nas uznaje, że sprawa jest
zakończona i nie ma nic do zrobienia. Ale nawet wtedy można także spróbować nawiązać kontakt z pracodawcą. Wyobraźcie sobie na przykład, że staraliście się o etat w szkole, ale dostała go inna osoba. Może warto przejść się do dyrekcji szkoły na chwilę rozmowy. Z jednej strony, samym takim podejściem wyróżnicie się spośród innych odrzuconych kandydatów. Zwrócicie na siebie uwagę. Z drugiej strony możecie dowiedzieć się czegoś ciekawego, np.: jak duża była konkurencja, na jakie wymogi zwracano przede wszystkim uwagę, co zadecydowało, że przyjęto akurat tę właśnie osobę itp. Ale także, czy nie zdarzają się sytuacje, gdy potrzeba osoby na zastępstwa albo na godziny. W praktyce bywa też, że osoba wybrana do pracy zrezygnuje (bo miała inne oferty) albo się nie sprawdzi (mimo starannego procesu selekcji). Tak czy owak, osobisty kontakt z potencjalnym pracodawcą ma swoje ewidentne zalety i zwiększa wasze szanse na sukces. Więc warto próbować.
Warto zapamiętać
Jeśli odpowiadacie na ogłoszenie, to osobiste zaniesienie podania ma wtedy tylko sens, jeśli istnieje realna szansa na spotkanie kogoś z osób uczestniczących w procesie rekrutacji.
Będąc w firmie, do której się starasz, próbuj zawsze spotkać się z takimi osobami. Miej przy tym przygotowane 1-2 pytania dotyczące posady, o którą się starasz.
Niedocenianą okazją do nawiązania kontaktu jest wizyta w firmie po tym, kiedy twoje podanie nie zostało wybrane. Nigdy nie wiesz, kiedy będą znowu potrzebować kogoś i czy wtedy będą wystawiać ogłoszenie.