Jak wypracować w sobie automotywację?
12 maja 2022Dlatego, że znają skuteczne techniki.
W tym wpisie przedstawię Ci najskuteczniejszą technikę automotywacji jaką poznałem, a problematyką motywacji interesuję się już od bardzo dawna, bo od 1993 roku.
Sam używam tej techniki i jestem nią zachwycony.
Nie wiem czy ma jakąś specjalną nazwę, ale na potrzeby tego wpisu nazwę ją Metodą Cyklicznego Wypisywania Celów, w skrócie MCWC. Końcówka tego skrótu nie brzmi zbyt ciekawie (WC) ale niech już tak zostanie
Poznałem ją od Kamili Molińskiej, która jest coachem i kobietą sukcesu przez duże „S”. W sumie pewnie dlatego, że poznałem tą technikę od kogoś takiego to postanowiłem ją wypróbować, bo sama technika wygląda banalnie i nigdy bym nie pomyślał, że może być tak skuteczna.
Jak użyć tej techniki?
1. Kup sobie zeszyt, najlepiej 96 kartkowy.
2. Wpisz na pierwszej stronie bieżącą datę.
3. Wypisz kolejno numerując 10 celów, które chciałbyś osiągnąć.
4. Odkreśl to grubą kreską i tyle.
5. Następnego dnia (najlepiej rano) zrób to samo: data, 10 celów (te same co wczoraj, no chyba, że już jakiś zrealizowałeś, to wtedy dopisz sobie coś nowego do 10), odkreśl grubą krechą.
Prawda, że proste?
Może nawet na pierwszy rzut oka wygląda na głupie i bez sensu, bo jak w sumie ma to zmotywować do osiągnięcia wyznaczonych celów.
Skąd taka wysoka skuteczność?
MCWC jest tak skuteczna, bo…
1. Zapobiega zapominaniu o tym co jest najważniejsze dla Ciebie.
Twoje cele to z reguły rzeczy trudne do osiągnięcia, dlatego naturalnie unikasz działania w tym kierunku i po pewnym czasie porzucasz cele. Wypisywanie ich w kółko codziennie zapobiega ich porzuceniu. Nie zapomnisz o nich. Innymi słowy, póki je wypisujesz, nie zbaczasz z właściwego kursu.
Np.: Masz na liście cel „Do końca kwietnia pozyskam 10 nowych partnerów do biznesu”. Gdybyś nie wypisywał tego celu codziennie, to po kilku porażkach zaniechałbyś prób. Dzięki wypisywaniu wiesz, że nie ma innej drogi do sukcesu i trzeba to zrobić. Nawet jak sobie na chwilę odpuścisz, to wypisywanie przywróci Cię na właściwy kurs.
2. Nie pozwala Ci się poddać.
Gdy przerwiesz wypisywanie masz świadomość, że porzuciłeś swoje cele. Ta świadomość jest trudna do wytrzymania, ponieważ wiesz, że sam jesteś nie w porządku wobec siebie. Na mnie działa to tak, że nawet gdy porzucę wypisywanie, wracam do niego.
Np.: Wiesz, że cele, które wypisałeś, dadzą Ci więcej zdrowia i więcej czasu dla najbliższych. Wiesz, że jeśli ich nie wypisujesz codziennie, to stoisz w miejscu. Innymi słowy zaakceptowałeś, że nie poprawisz swojego zdrowia i nie będziesz miał czasu dla najbliższych. Myślę, że takie spojrzenie na te sprawy każdego zmotywuje do kontynuacji wypisywania celów.
3. Pozwala Ci dokładnie zrozumieć Twój cel.
Jeśli tylko wypisujesz cele, ale nie robisz nic w kierunku ich osiągnięcia, to nic się nie martw. Po pewnym czasie dojdziesz do wniosku, że skoro wypisujesz coś codziennie, to jest to dla Ciebie bardzo ważne. A skoro jest bardzo ważne to warto zrobić cokolwiek w tym kierunku i zaczniesz działać.
Np.: Wypisałeś sobie cel „Do końca maja chcę schudnąć 10 kg”. Powiedzmy, że wypisujesz go codziennie i jednocześnie jesz bardzo obfite posiłki i dużo słodyczy. Robiąc te 2 rzeczy na raz dojdziesz do wniosku, że to nielogiczne i albo zmienisz coś w diecie, albo przestaniesz wypisywać ten cel. Brak wypisywania celu będzie równoznaczny z tym, że akceptujesz swoją otyłość. Jak widać stosując MCWC mamy 2 wyjścia, albo osiągniemy cel, albo świadomie zaakceptujemy, że nie chcemy zrealizować tego celu.
4. Zwiększa spostrzegawczość.
Wypisywanie celów codziennie powoduje, że będziesz miał je na tyle wyryte w pamięci, że łatwiej skojarzysz daną sytuację życiową lub rzecz jako przydatną do realizacji celu.
Np.: Kumpel namawia Cię na wieczorne bieganie, a Ty odmawiasz, bo nie lubisz biegać i kropka. Gdy masz na swojej liście cel, „schudnąć do czerwca o 10 kg”, to propozycję kumpla zupełnie inaczej odbierzesz. Mimo tego, że nie lubisz biegać, z łatwością zauważysz, że jest to tani i łatwo dostępny sport, który szybko doprowadzi Cię do osiągnięcia Twojego celu.
5. Ułatwia tworzenie nawyków.
Nowe nawyki tworzą się przez systematyczne powtarzanie czynności. Na początku technika zmusza Cię do systematyczności, później ta systematyczność zmienia się w nawyk i cel można już usunąć z listy.
Np.: Powiedzmy, że masz cel „do końca grudnia wyrobić sobie nawyk porannej gimnastyki.”. Najpierw będziesz wykonywał ćwiczenia pod przymusem, zgodnie z tym co sobie wypisujesz codziennie w zeszycie. Badania wykazują, że powtarzana czynność przez 20 do 40 dni (w zależności od tego co to jest) zamienia się w nawyk. Podobno większość nowych nawyków tworzy się po 21 dniach. Po tych max. 40 dniach będziesz mógł usunąć sobie ten cel z listy, bo nawyk już się wytworzy. Jak nie poćwiczysz sobie rano, to będziesz się tak źle czuł jakbyś sobie rano nie umył zębów
6. Pozwala Ci „na spokojnie” zaakceptować wysiłek potrzebny do realizacji zadania.
Wypisujesz sobie cel i nic nie robisz. Dzięki temu dojrzewasz, dokładnie i głęboko zaczynasz rozumieć co na prawdę chcesz osiągnąć i ile to będzie Cię kosztować. Gdy pojmiesz dogłębnie te 2 rzeczy oprócz wypisywania celu, zaczniesz działać. Zdarza się, że musi upłynąć trochę czasu zanim zrozumiesz i zaakceptujesz koszt osiągnięcia celu. Na tym etapie może się zdarzyć, że dojdziesz do wniosku, że za dużo Cię to będzie kosztować i usuniesz cel z listy.
Np.: Powiedzmy, że chcesz zarabiać 6-cio cyfrowe sumy na miesiąc. Koszt osiągnięcia celu to np. 5 lat systematycznej pracy. Dzięki pracy z MCWC dokładnie zrozumiesz, że albo musisz zakasać rękawy i wziąć się do roboty, albo zapominasz o tak wysokich dochodach :-/
Co dalej?
W kolejnym wpisie pokażę jak wypisywać cele, żeby maksymalnie ułatwić ich realizację oraz prostą czynność, która sprawi, że będziesz miał dodatkowego kopa do działania. Ten wpis można przeczytać tutaj:
Jak prawidłowo formułować cele i ułatwić sobie ich realizację?
Zostaw swój komentarz do tego wpisu, dzięki temu upewnię się czy dobrze wytłumaczyłem tą technikę. Jak już będziesz miał jakieś swoje doświadczenia z nią związane, jakieś zrealizowane cele, też chętnie o nich poczytam w komentarzach.